wtorek, 30 czerwca 2015

Lalkowisko - cz.3


są lalki, które na żywo mocniej poruszają niźli na najlepszych 
fotkach - tak było w przypadku różowowłosej - może i dziwnie, 
może i śmiesznie choć wg mej latorośli nawet ciut strasznie 
wygląda - mnie natomiast zachwyciła swą nienachalną urodą - 
nie mogłam Jej po prostu pstryknąć raz czy dwa dla zasady - 
  Ona ewidentnie musiała mieć pełnoprawną sesję i już!!!



 

 

 

 

 

 

 

 

i gdy tak sobie hasała po Arkadii - usłyszała tętent kopyt... 

 

...najpierw musiała oswoić się z barwnym stadkiem...

 

 

   
gdy się okazało, iż nieparzystokopytna ekipa Kici-Koci 
nie gryzie i nie drapie - sesja przybrała rumieńców ;D

  

 

 

nieoczekiwanie chętnych do fotek z konikami 
było więcej - tych nieletnich Kidy i Zbieraczki, 
dziewczęta jednak dały odpocząć starszym 
poniaczkom, miętosząc jeno seledynka ;D 

 

 

(jak widać, nie każdemu służy bezpośredni kontakt z koniem)

 

okazało się, że małolatów było sporo - choć 
nie wszystkie załapały się na rozbrykaną sesję...

 


 

 

my scenki Kidy przykuły mą uwagę - 
podobnie jak delikatna syrenka, 

 

oraz panienki retro - zwłaszcza ciekawa bojowa sukienka...

 

 

 

ha, ponoć wszystko, co dobre, kiedyś się kończy - 
niechaj zatem tęczowe rumaki zamkną ten post...

 
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY PRZYBYLI ;D


a w lipcu proponuję spotkanie pod hasłem 
"BRATZ & MOXIE" w Arkadii od 14ej ♥


terminy to dwie ostatnie soboty m-ca do wyboru - 
zatem piszcie, kiedy Wy możecie - jakby co - 
ew. mogą być znowu 2 week-endy pod rząd ;D



poniedziałek, 29 czerwca 2015

Lalkowisko - cz. 2




 

ten post mógłby mieć tytuł "znajdź sobie potwora" 
oczywiście, pod warunkiem, że zaczynasz od Arkadii - 
i nie mam tu na myśli sklepowych półek - potworzyce 
biegają dosłownie po całej Arkadii - obserwują Ludzi, 
świetnie się bawiąc w swym towarzystwie, czasem 
jednak - jak córka Łani - potrzebują wytchnienia...


  

 


ślicznotka Patryka wśród gwiazd...


 

 

 a tu niby w Obserwatorium lub wehikule czasu ;D

 

 

 

  

 

 

poza rogacizną sporo przybyło do Arkadii dość 
ludzkiego towarzystwa - jak chociażby pięknotki 
Lacrimy, które jak widać zajęte były sobą mocno!


 

 

 

...czy dynamitki Kidy i Moja Muza ubrana przez Zbieraczkę 
w sukienusię w moim stylu - ciemne tło, delikatny rzucik :)


 

 

 

 ale dziewczęta dziewczętami - a ja Wam się przyznam 
do mojej nieoczekiwanej przynajmniej dla mnie nowej 
fascynacji - lalek po prostu wpadł mi w oko, potem w 
łapska i zobaczcie, jak to się dla nas skończyło... 


  

 

  

 

 


uspokajam - On wyszedł z tego obronną ręką - 
ja natomiast mam kolejnego chcieja, eeech ;D