sobota, 29 września 2018

Kwartet Smyczkowy :)))


 ...od kilku dni śpię, śpię, śpię i śpię... 

co robią LALE, gdy lalkolub zawiesza 
praktycznie każdą swą działalność? 


wariują, bawią się na 102 a niektóre nawet 
planują wyprowadzkę i to z przytupem!


disneyki znudziły się Szydełeczkowem  
i uciekają do Dziwaczkowa na wieki! 


przed Wami Kwartet Smyczkowy 
prawie na wszystko gotowy!!! 


 gra w klasy? nieee, to 
tylko igraszki z gumą   


 spacer po linie 


 przeplatanki - supełkowanki  


 huuula hooop! 


kółko i krzyżyk 



...pamiątkowa fotka z Grażką 
moim lalkowym alterego... 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

i dla równowagi kosmicznej - Frodo : 




zanim kaloryfery rozpoczęły swą 
aktywność jesienno-zimową - 
trzeba było malucha dogrzać :) 



♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 


porcelanowe zachcianki (foto z ALLEGRO) 



Flora - kolejna lalkomaniaczka! 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

cóż, do następnego lalkowego! 
  

sobota, 22 września 2018

pożegnanie lata


 wczorajszy ostatni Dzień Lata minął szybko, 
 ale Jędrek nie pozwolił, by był to kolejny 
piątek w moim życiu - kupił mi lalki ♥ 



 tęczowo mieniący się srebrzysty płatek 
przyklejony na pudełku Rainbow Dash 
(kółko wielkości paznokcia u kciuka) 








panienki mogą pomachać wszystkimi kończynami 
ale zginają tylko górne łapki - na nogach muszą mocno stać - wiadomo, estrada rządzi się swoimi prawami, niepojętymi dla maluczkich i fanów :) 


(fotka części tyłu pudełka) 

w sumie - najpierw się ucieszyłam, że nie 
trafiła mi się taka niunia z równiutkimi 
brwiami - ale zaraz zauważyłam więcej 
barw w owłosieniu tej z pudełka :( 

brak kolorowych loków okalających 
cały pyszczek koniki bardziej doskwiera 
niźli subtelnie ukazująca się zieleń... 






pannice się polubiły :) 





mini kucyki też są słodkie :) 



...a koninki okazały się K♥TKAMI  ;P 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego! 


sobota, 15 września 2018

odgrzewane ale POLSKIE kotlety!


 polskie lalki to wspaniały temat - szkoda, 
że nie mam co pokazać w tej kwestii - 
te, co przez Szydełeczkowo się przewinęły - 
znalazły już dawno a szybko nowy dom   



żeby jednak akcent swojski był - 
przypominam papierową lalkę - 
w 100 % polską, bo przeze mnie 
stworzoną od A-Z - syrenę PL 


kto mnie zna, wie, że KOCHAM SYRENY i już! 





prototyp nakreślony niebieskim długopisem 
na kartce formatu A4 skserowałam dwa razy 
i pokolorowałam bajkowo a przykładowo ;P  





podobnie wzięłam w obroty garderobę 
podwodnej strojnisi - po wycięciu ciuszków 
mogłam już bawić się w przebieranki :) 







 istny wycinankowy surrealizm :)  










jako zielonolica bardziej odpycha niż nęci... 








...ale i niczym kamienna równie niepokoi 


FRYZURY - wciąż dziewicze...


NAKRYCIA głowy taaa-daam! 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

jeśli komu mało jeszcze syren 
zapraszam do wspomnień:  

ryciny  

różne 



♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

"podwodna baśń grozy" ?! no to muszę obejrzeć! 
a jak już obejrzę - koniecznie napiszę jak było :) 




♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego!