niektóre lalki są tak słodkie,
że można jeść je łyżkami,
z innych wywar starczyłby
na kilka dłuuugich tygodni
tej kruszynce nie mogło się oprzeć wielu
jednak samemu przystojniakowi
też nie brakowało zachwyconego
Nim towarzystwa różnonożnego :)
duet z Archiwum X (własność
KiciKoci) cieszył się wzięciem!!!
o dziwo, reszta fotek ze spotkania
międzygatunkowego zaginęła w
niewyjaśnionych okolicznościach
ogoniasta ekipa nie płakała w kącie
(czupurny Syren należy do Patryka)
Will nigdy nie pozostaje obojętny na piękno -
choć jak widać, ma silną konkurencję
zachwycający duet należy do Nerki!
hmm... obawiam się, że Komandor KiciKoci
dostał kosza od mojej platynowej Jemki ...
Władczyni Lalek?! (wieloręka Patryka)
nowy Kapelusznik...?
Malwinka aż trzęsła uszami z radości
na myśl, że spotka tę zwiewną Istotę
z rogami i zjawiskowym spojrzeniem
(o tę ślicznotkę prosiłam Nerkę)
hybrydki PLUS z alterego Soi :)))
kocica Nerki z chłopakami Soi
moja Wojownicza Miriam z Piratką Nerki
- OK, w ramach podziękowania
wystarczy trzydaniowy obiad!
jednak dziewczęta miały inne plany
(blondi Nerki, szatynka moja, Men Patryka )
fajnie było spotkać się i obejrzeć
tyle ciekawych i zachwycających
postaci z różnych wszak światów
po cóż ciastka, skoro są lalki?!
Kasiu - dziękuję za zorganizowanie
spotkanka w niedzielę - Nerko,
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥