...od kilku dni śpię, śpię, śpię i śpię...
co robią LALE, gdy lalkolub zawiesza
praktycznie każdą swą działalność?
wariują, bawią się na 102 a niektóre nawet
planują wyprowadzkę i to z przytupem!
disneyki znudziły się Szydełeczkowem
i uciekają do Dziwaczkowa na wieki!
przed Wami Kwartet Smyczkowy
prawie na wszystko gotowy!!!
gra w klasy? nieee, to
tylko igraszki z gumą
spacer po linie
przeplatanki - supełkowanki
huuula hooop!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
i dla równowagi kosmicznej - Frodo :
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
cóż, do następnego lalkowego!
Ach, te Disneyki! Ja mam słabość do księżniczek Disneya - to moje ukochane bajki z dzieciństwa, więc są miłe memu sercu. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia Hobbiciątka ze smoczkiem mnie rozbroiły. :D
Hobbiciątko to
Usuńistny saper!!!
U mnie właśnie ruszył sezon grzewczy, kaloryfery zaczynają robić się cieplutkie.:) Frodo wykorzystuje sytuację i wskakuje do łóżka/ Już sie go stamtąd nie pozbędziesz. ;)
OdpowiedzUsuńFrodo śni swe pieskie sny
Usuńobok nas, od pierwszego
dnia na naszych kołdrach,
czasem poduszkach :)
Frodo ze smoczkiem - cuteness overload! :D
OdpowiedzUsuńDisneyki to niezłe rozrabiaki. Rozpiera je energia. :)
Ja tam wolę jesienne chłody od letnich upałów, jedyny minus chłodnych pór roku to ryzyko przeziębienia.
ja też wolę chłody a czasem
Usuńnawet mrozy - ale chorób nie ;P
Kwartet smyczkowy, dobre, nie wpadłabym na to :D A ja już od roku jestem bez psa...
OdpowiedzUsuńa myślisz o czworonożnym przyjacielu
Usuńznowu pod wspólnym dachem? ja muszę
być otoczona jakimiś zwierzakami...
Frodzisław ze smoczkiem ukradł post pięknym pannom :D No po prostu 100% cukru w cukrze i słodycz na 102. Cukrzyca murowana :D No po prostu genialne zwierzę :D
OdpowiedzUsuńFrodzisław dziękuje za
Usuńwyrazy uznania i podziwu!
Sesja Disneykowa pomysłowa i zabawna.
OdpowiedzUsuńPost należy jednak do Frodo. Przesłodki!
dziękujemy :)
UsuńŚwietna sesja, a piesio niesamowity. Masz szczęście, u nas kaloryfery jeszcze nie uruchomione, mieszkam we wspólnocie, gdzie niekótrzy wolą oszczędzać niż się dogrzewać, a ja boję się dziecku włosy umyć.
OdpowiedzUsuńna szczęscie "moja" wspólnota
Usuńuzgadnia w większości, co jest
naprawdę korzystne dla członków :)
Co tam lalki. Frodo rozbawił i wzruszył mnie do łez. Taki z niego słodziak, że aż mi laptop spływa miodem. Dobrze, że moja Fiona nie wie co ja tu piszę, bo by była zazdrosna;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nadmiar nektaru
Usuńnie wpłynie destrukcyjnie na Twój
komp - bo wtedy nie tylko Fiona
mogłaby czuć do nas niechęć :DDD
Taa faktycznie zaczęło się disnejkom nudzić, skoro za nową zabawę uznały krępowanie się smyczą i jakieś skórzane obróżki.
OdpowiedzUsuńPodziwiam piękność na ostatnim zdjęciu :)
też nie rozumiem tej fascynacji zniewoleniem -
Usuńale cóż - póki MNIE nikt nie wiąże i kajdanek
z/bez futerka nie zakłada - co mi do tego...
Flora wielce ukontentowana od komplementu :)
Lale szaleją, tyle ruchu też by mi się przydało, ale dziś spacer tylko, bo ramię strasznie boli od wyklejania :-)uroczy psiunio, pewnie taki duży jak mój kot, hehe uściski serdeczne :-)
OdpowiedzUsuńha! i mnie ruch by się zdał,
Usuńale póki co - wolę więcej
chrapać i Froda drapać niż
mięśnie przymuszać do pracy...
ściskam cieplutko!
Psiunio ze smoczkiem rozczulający!:D
OdpowiedzUsuńPsiunio dziękuje!!!
UsuńKsiezniczki sliczne ale Frodo skradl moje serce <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńtak już w życiu bywa -
Usuńnie tytuły a serce :)
Kopciuszek kiedyś przywędrował ode mnie a teraz jej wędrówka znowu się rozpoczęła :). Fajne zdjęcia, ale Frodo ze smoczkiem rozłożył mnie na łopatki.
OdpowiedzUsuńa widzisz, Kopciuszek ma swoje
Usuńwymagania, to niespokojna dusza!
... teraz już wiem dlaczego Disneyki były takie zmęczone :):) . Dotarły szczęśliwie i ślą pozdrowienia :). Spojrzenie Froda mówi : jestem już za duży na smoczek ... :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!
UsuńFrodo i S-ka
No, u mnie Disneyki, to bardzo ważny podzbiór w całości Kolekcji :-) Choć, fakt, te nowsze postacie nie budzą we mnie emocji. Może dlatego, bo nie znam już tych filmów. A może za stara jestem na poznawanie nowych bajek...
OdpowiedzUsuńDisneyki nigdy jakoś mnie
Usuńzbytnio nie fascynowały -
póki nie poznałam przesłodkich
Animators Disney - nastawiam się
na ich mini wersje - wszak nie
kupię kolejnej witrynki :)))
co do bajek - lubię je wciąż i
wciąż - choć bywa, że potem czuję
żal ze zmarnowanej 1-2h, ale cóż,
kto nie ryzykuje, nic nie ma...
PS. Psi Byt i tak bije każdy plastik na głowę ;-)
OdpowiedzUsuńi psi i koci ZAWSZE będzie najkochańszy!!!
Usuń